Facebook

98-ma rocznica urodzin Jana Rodowicza „Anody”

Jan Rodowicz urodził się 7 marca 1923 roku w rodzinie Kazimierza Rodowicza, profesora Politechniki Warszawskiej, oraz Zofii z Bortnowskich. Miał star­szego brata Zygmunta, który zginął w Powstaniu Warszawskim. (Raniony 1 sierpnia 1944 jako ppor. AK zginął w zbombardowanym szpitalu na Chełmskiej dn. 30 sierpnia 1944 r.)

 

Uczęszczał do Szkoły Powszechnej im. Ziemi Mazowie­ckiej, a w 1933 roku został harcerzem 21. Warszawskiej Drużyny Harcerskiej. Następnie uczył się w Gimnazjum i Liceum im. Stefana Batorego i należał do 23. WDH. Przed wybuchem wojny zdążył uzyskać jedynie tzw. „małą maturę”. Naukę kontynuował na tajnych kompletach. Maturę uzyskał w 1941 roku. W szkolnictwie jawnym w 1941 roku ukończył kurs Prywatnych Kursów Bu­dowy Maszyn i Elektroniki w Warszawie i w 1943 roku Państwową Szkołę Elek­tryczną II stopnia. Pracował zarobkowo w warsztacie elektrotechnicznym inż. Tadeusza Czarneckiego, a następnie w fabryce Philipsa.

 

Uczestniczył w pracy konspiracyjnej w Szarych Szeregach i Organizacji Małego Sabotażu „Wawer”. Od listopada 1942 roku był zastępcą dowódcy 2 drużyny hufca „Centrum” tzw. CR 200 Warszawskich grup Szturmowych. Ukończył kursy: wyszkolenia bojowego, nauki o broni, wielkiej dywersji, minerki oraz tajną podchorążówkę i uzyskał stopień starszego strzelca podchorążego.

Brał udział w akcjach: odbicie więźniów pod Arsenałem jako dowódca sekcji „Butelki” (26 marca 1943 r.); uwolnienie pod Celestynowem 49 więźniów z transportu do Oświę­cimia (20 maja 1943 r.); zdobycie materiałów wybuchowych (27 maja 1943 r.); wysta­wienie akcji uwolnienia więźniów pod Jaktorowem (6 sierpnia 1943 r.); likwidacja posterunku żandarmerii w Sieczychach (20 sierpnia 1943 r.); wystawienie akcji uwolnienia więźniów pod Milanówkiem (10 września 1943 r.); wykolejenie pociągu z transportem niemieckim pod Otwockiem (24 września 1943 r.); zdobycie posterun­ku żandarmerii w Wilanowie (26 września 1943 r.); dowodził akcją wysadzenia prze­pustu kolejowego pod Rogoźnem. Został dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych: po raz pierwszy za akcję pod Arsenałem, po raz drugi za akcję w Rogoźnie.

 

Po utworzeniu batalionu „Zośka” (1 września 1943 r.) został zastępcą dowódcy III plutonu w I kompanii „Felek”. W listopadzie 1943 roku został awansowany na sierżanta podchorążego, a następnie powierzono mu obowiązki dowódcy plutonu „Ryszard” 2 kompanii „Rudy”.

Między majem a lipcem 1944 roku przebywał na tzw. bazie w Puszczy Białej pod Wyszkowem. Najpierw z plutonem „Alek” (6 maja–19 czerwca), a następnie ze swoim macierzystym „Felek” (26 czerwca–25 lipca).

 

Uczestniczył w Powstaniu Warszawskim. Bohatersko walczył na Woli. Za dowodzenie natarciem na ul. Młynarskiej został od­znaczony orderem Virtuti Militari V klasy (rozkazem dowódcy AK L 507 z 11 sierpnia 1944 r.). W sierpniu 1944 roku otrzymał stopień podporucznika. Dwukrotnie ranny w czasie walk na Woli : 5 sierpnia na ul. Okopowej w lewą nogę; 10 sierpnia na ul. Spokojnej przestrzał lewego płuca, przebywał w staromiejskich szpitalach Jana Bożego i przy Miodowej 23. Przed upadkiem Starówki przeszedł kanałami do Śródmieścia. Do oddziału dołączył na Czerniakowie. 15 września na ul. Wilanowskiej 1 ponownie ranny w lewe ramię i łopatkę, a pod­czas transportu do szpitala, jak sam pisał, został „ranny odłamkami z granatnika w lewy łokieć i przy upadku z noszy doznałem złamania lewej ręki w łokciu”. 17 września został przetransportowany pontonem na prawy brzeg Wisły.

 

Orzeczeniem Inwalidzkiej Komisji Rewizyjno-Lekarskiej z 6 grudnia 1945 roku stwierdzono uszczerbek na zdrowiu w wysokości 81%.

 

Do Warszawy powrócił w lutym 1945 roku, 19 września tegoż roku ujawnił się przed Komisją Likwidacyjną b. AK.

 

W 1945 roku rozpoczął studia na Wydziale Elektrotechnicznym Politechniki Warszawskiej, a po dwóch latach przeniósł się na Wydział Architektury. Był aktywnie zaangażowany w ekshumacje kolegów poległych w powstaniu oraz dokumentowanie historii walki batalionu „Zośka”.

 

„Anoda” został aresztowany 24 grudnia 1948 roku i osadzony w aresz­cie wewnętrznym Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. O tym okresie jego życia niewiele wiadomo. Ostatnim z kolegów, który go widział żywego, był Henryk Kozłowski „Kmita”. Zobaczył „Anodę” w dniu swojego aresztowania (3 stycznia 1949 r.) na korytarzu gmachu MBP. Jan Rodowicz nie miał widocznych znamion bicia czy znęcania się na nim.

 

W marcu 1949 roku Zofia i Kazimierz Rodowiczowie otrzymali oficjalne zawiadomienie, że ich syn Jan Rodowicz popełnił samobójstwo, wy­skakując z okna w dniu 7 stycznia 1949 roku. Pomimo podejmowanych prób wy­jaśnienia okoliczności śmierci, do dziś pozostają one nieznane. W marcu 1949 roku rodzina ekshumowała ciało Jana Rodowicza z grobu opisanego jako NN do grobu rodzinnego na warszawskich Starych Powązkach (kwatera 228 grób 12).

KWESTA ON-LINE