Facebook

111 lat temu urodził się Eugeniusz Stasiecki „Piotr Pomian”

Eugeniusz Stasiecki „Piotr Pomian”, „Poleski” kpt., hm., odzn. VM V kl. i dwukrotnie KW

 

Eugeniusz Stasiecki urodził się 19 lutego 1913 roku w Radomiu. Był synem Tadeusza, wykwalifikowanego robotnika w hucie szkła, i Beaty z domu Augustynek.

 

W latach 1920–1927 uczęszczał do siedmioklasowej szkoły powszechnej w Radomiu. Od  1927 r. uczył się w Państwowym Seminarium Nauczycielskim Męskim w Radomiu i tam w maju 1932 r. otrzymał dyplom nauczyciela publicznych szkół powszechnych. Był kolejno nauczycielem w Powszechnej Szkole Wyznaniowej dla dzieci żydowskich w Radomiu, od 1933 r. w Szkole Powszechnej w Cykarzewie pod Częstochową, a od 1935 r. w Szkole Powszechnej nr 21 w Częstochowie.

 

W czasie nauki w seminarium rozpoczął działalność harcerską w III Radomskiej Drużynie Harcerzy im. Tadeusza Kościuszki. W 1931 roku wchodził w skład delegacji Chorągwi Radomskiej ZHP na Zlot Skautów Słowiańskich w Pradze. Zorganizował w Radomiu i następnie prowadził Drużynę Harcerzy przy Średniej Szkole Technicznej, założył również Drużynę Harcerzy w Cykarzewie, zaś w Częstochowie prowadził Drużynę Harcerzy i był instruktorem w hufcu częstochowskim. Od 10 września 1938 roku, już w stopniu podharcmistrza, był komendantem I Hufca Męskiego ZHP w Częstochowie. 10 lutego 1939 roku został mianowany harcmistrzem.

 

We wrześniu 1934 r. został powołany do wojska. Służbę odbywał w 24 Pułku Piechoty w Łucku. W ramach służby ukończył z siódmą lokatą kurs podchorążych piechoty w 27 Dywizji Piechoty w Sarnach na Wołyniu. Od 1 czerwca do 1 października 1935 r. odbywał praktykę w 50 pp Strzelców Kresowych w Lesznie. Urlopowany w lipcu tego roku wziął udział w Jubileuszowym Zlocie Harcerstwa Polskiego w Spale. W styczniu 1937 r. otrzymał awans na podporucznika rezerwy w korpusie oficerów piechoty.

 

31 stycznia 1938 r. zawarł związek małżeński z Ireną Mygą, nauczycielką i instruktorka harcerską. Małżeństwo było bezdzietne.

 

W Wojnie Obronnej we wrześniu 1939 roku walczył jako dowódca plutonu w 74 Górnośląskim Pułku Piechoty (garnizon w Lublińcu). Dalsze jego wojenne losy związane są z Częstochową, gdzie pracował jako nauczyciel, organizując jednocześnie konspiracyjny hufiec Szarych Szeregów „Rój Obraz”. Jednak kiedy zaczęło go szukać gestapo musiał się ukrywać. Na jesieni 1941 roku wezwany przez Naczelnika Szarych Szeregów hm. Floriana Marciniaka, przyjechał do Warszawy. Zaangażowany w pracę Głównej Kwatery Harcerzy „Pasieki”, w styczniu 1943 roku został jej szefem, przyjmując pseudonim „Piotr Pomian”. Rok później został zastępcą Naczelnika Szarych Szeregów, będąc jednocześnie oficerem oświatowo-wychowawczym w Batalionie „Zośka”. Eugeniusz Stasiecki był komendantem jednego z kursów Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty „Agricola”. Przez cały ten okres kształcił się na tajnej Wolnej Wszechnicy Polskiej, co zaowocowało uzyskaniem tytułu magistra z pedagogiki.

 

Od pierwszych chwil Powstania Warszawskiego Eugeniusz Stasiecki, jako zastępca dowódcy Batalionu „Zośka” był ze swoimi żołnierzami – od koncentracji w fabryce Telefunkena, po walki na wolskich cmentarzach. Po przejściu batalionu na Stare Miasto, w nocy z 16 na 17 sierpnia 1944 r. zaplanowano natarcie pod dowództwem „Piotra Pomiana” dwóch plutonów „Zośki” na teren ruin getta, między ulicami Muranowską i Gęsią. Atak Polaków napotkał na bardzo silny krzyżowy ogień niemiecki, co spowodowało załamaniem się natarcia. W trakcie bardzo silnej wymiany ognia poległ Eugeniusz Stasiecki – kawaler Krzyża Virtuti Militari V klasy i dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych. Pośmiertnie został awansowany do stopnia kapitana rezerwy piechoty.

 

Zastępca dowódcy batalionu „Zośka” został pochowany na Powązkowskim Cmentarzu Wojskowym w „Kwaterze Brzozowych Krzyży”, a na frontonie kościoła św. Jana Bożego przy ulicy Bonifraterskiej w Warszawie, nieopodal miejsca Jego śmierci, została umieszczona poświęcona mu tablica.

 

 

CYTATY

 

„Gdybym się nie uczył, nie wytrzymałbym nerwowo tego napięcia: nauka odrywa mnie od tych koszmarnych scen, na które codziennie patrzę; nerwy moje wypoczywają, gdy się uczę, gdyż odrywam się od rzeczywistości. Poza tym nie mógłbym zachęcać młodzieży i wymagać od niej, żeby się uczyła, gdybym nie robił tego sam. Wszyscy bowiem przygotowujemy się do zadań, które na nas czekają w przyszłej Polsce, gdyż będzie moc roboty. Nie potrzeba nam dyletantów, wojna się rychło skończy i musimy być do nowej pracy przygotowani.”

z listu Eugeniusza Stasieckiego do żony

 

 

“Piotr był bardzo wrażliwy na nasycenie młodzieżowego życia okupacyjnego przeżyciami dobrej kultury. Pamiętam na przykład jego starania o muzykę chopinowską, o dobrą lekturę, o teatr inspirowany bodaj przez lekturę sztuk teatralnych na zebraniach szaroszeregowych grup. Wszystko stawiał na samokształcenie i swoją pracę wychowawczą ujmował przede wszystkim od tej strony: w jakiej mierze udaje mu się rozbudzić chęć do samokształcenia, do przyswojenia wartości kultury, do obudzenia głodu w stosunku do tych wartości.”

Aleksander Kamiński

 

 

„Postępował jak wzorowy instruktor harcerski. Nie wygłaszał nauk, nie strofował, lecz działał przede wszystkim własnym przykładem. Sam doskonały oficer, dowódca poprzedniego kursu Szkoły Podchorążych, umiał czynem imponować chłopcom. Jakże więc uczący dla tych chłopców był przykład „Piotra”, wybitnego oficera, a jednocześnie człowieka skromnego, uczynnego, pełnego serca dla innych, pełnego poświęcenia dla sprawy, marzącego o wielkich pracach nad odbudową człowieka w przyszłej Polsce.”

Stanisław Broniewski „Orsza”

 

„Nieraz tak bywa, że jakiś człowiek tak wielkie piętno wywiera na zadaniu, które mu zastało powierzone, że z tym zadaniem nierozłącznie go wiążemy. Kiedy myśleliśmy i dziś myślimy o szefie Pasieki, wszyscy myśleliśmy i dziś myślimy o „Piotrze Pomianie”. Był to jeden z najwybitniejszych instruktorów Szarych Szeregów.”

Jan Rossman

KWESTA ON-LINE