“Pierwszą akcją “Agatu” była likwidacja SS-Oberscharführera (starszego sierżanta) Franza Bürkla, który pełnił funkcję szefa zmiany wart na Pawiaku. Jednocześnie był też zastępcą komendanta więzienia. Bürkl w pełni zasłużył na wyrok śmierci za swój sadyzm. Znajdował wyjątkowe upodobanie w znęcaniu się i mordowaniu podległych sobie więźniów.
Dowodzeni przez pchor. Jerzego Zborowskiego „Jeremiego” żołnierze stanęli 7 września 1943 r. na ul. Marszałkowskiej przy wylocie ul. Litewskiej. Bürkla zauważyli około 9.58, kiedy szedł ulicą wraz z towarzyszącą mu kobietą pchającą wózek dziecięcy. „Jeremi”, który był pierwszym wykonawcą wyroku, podszedł do Niemca i strzelił do niego z odległości kilku metrów. Ogień otworzył też drugi wykonawca, Bronisław Pietraszewicz „Lot” i trzech innych żołnierzy Grup Szturmowych. Po 90 sekundach było po wszystkim. Ciało martwego Bürkla leżało na ulicy. Zginęło też siedmiu innych Niemców, którzy włączyli się do wymiany ognia. Oddział likwidatorów „Agatu” wycofał się bez strat.”
Rafał Brodacki “Działalność batalionów „Zośka” i „Parasol” w konspiracji. Szkic historyczny”